A ja mam dziś pierwszy dzień bez porannego wstawania Oczywiście tylko w teorii, bo choć Okami domaga się wypuszczenia od swojego pana, to już jedzenia i picia ode mnie. Ale potem jeszcze podrzemałam i w miejsce przymrozku za oknem powitało mnie cudne słonko Aż żyć się chce Przed chwilą mieliśmy ubaw, bo Okami usiłował obudzić Agunię - skacząc po niej na wszelkie sposoby i usiłując okazać jej na milion sposobów, jak bardzo ją kocha Za to eM chodzi wściekły, bo zamiast naprawić mocowanie karnisza, jeszcze bardziej go zepsuł Tylko dlaczego my jesteśmy temu winne? Słowem, człowiek się nie ponudzi... |