survivor26 pisze:
Obchodź co drugie Ja w tym roku luzik kompletny, nie mam nastroju i świąt nie będzie, wszystko gotowce oprócz mazurków bo dzieci lubią dekorować. Ze świąt zostaje tylko to,c o dla dzieci atrakcyjne, czyli szukanie jajek czekoladowych i dyngus...przyznam się, że im nakłamałam, że skoro babcia u siebie święci jajka to my już nie musimy No nie chce mi się pindrzyć ich do kościoła, szykować koszyczka itp....
No, właśnie tak wychodzi, że ja wyłapuję co drugie 
I słusznie, niech dzieci wiedzą, że jaja w kościele to rozrywka z babcią jedynie i będziesz miała spokój. |