Witam niedzielnie,
Wszelkim dietom mówię stanowcze NIE , bo w moim wykonaniu i tak się nigdy nie sprawdza ( zbyt słaba wola) Wiec bez oporów częstuję ciastem cytrynowym . Zostało tylko to co widać ,po wczorajszych odwiedzinach Jaśka Dietujące , mogą sięgnąć po owoce w tle
Nigdy w życiu nie robiłam pasztetu , może czas się skusić , bo Justynki pysznie wygląda. Czas sie zabrać za obiad , dziś i u mnie kaczka ( a raczej pół kaczki , bo na obiedzie tylko my z eMem) z jabłkami. Na deser będzie ten kawałeczek ciasta , który młodzież nam łaskawie zostawiła
Asiu z czym te pysznie wyglądające bułeczki? z serem? sama bym chętnie zjadła na śniadanie z kawką Januszu twoje kwiaty jak zwykle oszałamiają zielenią i tą soczystością , której brakuje moim na działce no normalnie zazdroszczę tak wypielęgnowanego i zadbanego zakątka |