Rozmowy przy kawie (22) |
O, Bogusia jaka radosna od rana No nic dziwnego, jak mały zdrowieje - tylko biedaka nie przekarm, jak w rócisz z tej radości Piąteczek zapowiada się nieźle, na razie nie słyszę żadnego kaszlu z łóżek, więc uznaję, że dzieci mają się nieźle i mozna odstawić je do placówek A ja myk na zakupy kwiatowe Aniu co do obaw o zgubne skutki braku stresu na emeryturze, myślę, że tobie to aż tak nie grozi, bo praca nie jest Twoją jedyną pasją...pewnie na początku będziesz czuć się dziwnie bez takiej odpowiedzialności na barkach, ale...jakby ci zabrakło emocji to odpuścisz ogród na miesiąc...a potem będziesz mieć cały sezon wkurzania się na chwasty Kawy już tyle, że na razie starczy, zatem przyjdę z dolewkę przed południem |