Rozmowy przy kawie (22)
A ja tradycyjnie nie mogłam zasnąć, rano przestawiłam budzik na nieco później, by nie paść na przysłowiowy pysk, a potem już tylko biegiem. Ale załatwiłam okulistę i hmmm... zabroniła mi dźwigać i się pochylać. Optymistka lol Zamówiłam nowe okulary i dzięki temu jestem znacznie lżejsza-niestety tylko na koncie diabeł Mam skomplikowaną wadę i same szkła to 1600zł zaniemówił Ale za to w promocji dostanę 2gie za 2 zł. Schowam i jak te się porysują lub nie daj Boże co innego-dokupie tylko oprawki. Tyle szczęścia, że od 4 lat wada stanęła w miejscu bardzo szczęśliwy Zrobiłam kilka zdję, wygrzałam w słonku i zaraz znikam do dentysty. Słowem, realizuje obietnicę dbania o siebie. Kiedyś trzeba zacząć...
Basiu, zaszalałaś bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM