Rozmowy przy kawie (22) |
Ciezko jest się pogodzic z tym co sie stało .Niestety kazda z Nas macha ręką na zwykłe przeziębienie . U mnie dzisiaj wyjatkowo świeciła sie swieczka cale do południe .Corka zaswiecila i zostawiła .Muszę Jej podziękować chociaż z drugiej strony dobrze że nic sie niestalo .Oprócz zwierzat nikogo nie było w domu . Iwonka na pewno bedzie przewijac się w naszym życiu .Nie znałam Jej osobiście ale zawsze gdzieś tam pozostanie . |