Rozmowy przy kawie (22) |
W Casto wybór roślin średni, sporo róż oznaczonych odmianami (Dame de Coeur była!) po 6.50 po przecenie. Kupiłam Damę i jeszcze jedną- Dream Orange, choć wszystkie krzaczki niestety już puściły liście. No, ale jak zamawiają rosliny w lutym to tak to jest. Trzeba je podhartować i mam nadzieję, że dadzą sobie radę. Poza tym jedną dalię, lilie African Queen i Pink Perfection, po dwie cebule w kapersie. W. kupił oczywiście jakieś swoje dziwolągi doniczkowe i nasiona warzywne. Skusiliśmy się na krzaczek lauru ![]() Pojawiła się jakaś nieznana mi firma produkująca nawozy-Verve. Wzięłam jedno opakowanie do różaneczników. A w domu czekała na mnie niespodzianka! Od Małgosi MaGorzatki przyszła paczka prezentowa z wieszakiem takim, jak pokazywała u siebie w wątku, w kształcie sztućców! Nic nie pisałam, że na wiochę okropnie by mi taki pasował, w Wawie sklepu NETTO nie ma. No i proszę! Mam! ![]() Małgoś, serdecznie dzięki, trafiłaś w "sedno tarczy" ![]() Margolciu ale Ci zazdraszczam! Witaj w domu! |