Rozmowy przy kawie (22) |
Cały dzień na nogach a jak zdrzemnąć chciałam się to pies mi nie dał domagając się pieszczot. Zuza, Teresko, Elu dzięki zaraz spróbuję powalczyć z zmywarką .Dziś dzień był też i urzędowy i nawet mi gładko poszło ...zabiorą azbest z dachu, już mam umówiony termin i teraz będzie polka z współwłaścicielami a i z zakupów roślinek nici, kłódka w portfeliku wisi. Całe szczęście że śnieg już zniknął ... w nocy nadają minusowe temp. dobrze że jeszcze nic nie sadziłam. Kawy napiję się chętnie choć pora może nie sprzyja ale co tam . Marto proszę pozdrów Tomaszkową. A właśnie Irlandia dwie pory roku ciekawe czy są mocno odczuwalne tam przecież jest wiecznie zielono. |