Rozmowy przy kawie (22) |
O, Bogusia już na posterunku Znowu kiepsko spałam, jakieś dziwactwa mi się śnily, więc kawa w dużej ilości wskazana. Ale jest jeden pozytywny akcent - dziś po raz pierwszy od jesieni, wstając o 5.40 zobaczyłam za oknem jakieś oznaki jasności a nie ciemną noc Tak piszecie o tych biedronkowych różach, że chyba zajrzę, chociaż u nas asortyment promocyjny dociera zwykle później, więc może jeszcze nic nie być. Miłego dnia! |