Rozmowy przy kawie (22)
Dorotko ja mam tylko do cytrusów, ale jest tania i prosta jak drut. Działa już 4 rok bez zarzutu.
http://nagwizdek.pl/big.php?id=4633&wys=500&szer=500
Połówkę owocu przykładasz z góry, naciskasz delikatnie, a ta buła zaczyna się obracać i wyciska sok do miseczki na dole. Ja lubię taki z farfoclami czyli z drobinami miąższu, więc łyżeczką zbieram z sitka i wrzucam do soku.


  PRZEJDŹ NA FORUM