Kiedy zakwitną piwonie
Śliczne wysiewy! Ja muszę już chyba posiać pomidorki, jakoś mi się nie chce czekać... no może choć jedna odmianę!
Cudownie, że masz taki klimat i wszystkim możesz się cieszyć wcześniej i dłużej. U mnie to... jakbym dostała od losu wszystkiego tylko małą próbkę: wiosna późno, zima wcześnie, lato nie za ciepłe, zima nie za zimna, a zamiast gleby - w ogrodzie piach. No ale trzeba sobie radzić!

Horror sąsiedzki nadałby się na serial. Życzę Ci jednak, aby nie było ciągu dalszego.


  PRZEJDŹ NA FORUM