Rozmowy przy kawie (22) |
Dzień dobry. Ciemno, buro i ponuro. Chyba trawy dziś poprzycinam, bo mnie te suche wiechcie denerwować zaczęły. A u Iwonki, jaka tam już wiosna musi być w ogrodzie... Ech, jak teraz wracam do ostatniego wpisu Iwonki, to widzę, że to objawy niby grypowe, ale wskazujące na silne zakażenie bakterią najczęściej wywołującą posocznicę. Wielu ludzi jest nosicielami Neisserii w drogach oddechowych, a ona uaktywnia się przy spadku odporności i atakuje cały organizm. Są jakieś szczepienia na to, ale nie znam się, bo to wyłącznie ludzka bakteria. Kawy dolewam i idę rzucić okiem na zewnątrz. |