Rozmowy przy kawie (22) |
Witam się z Wami w ten zapłakany poranek Nie mogę od wczoraj dojść do siebie.. Bogusiu przytulam mocno , kiedy wracasz do kraju ? pisz , dzwoń do rodziny , w samotności gorzej się znosi złe wiadomości...wnusio jest w szpitalu , to ma zapewnioną opiekę ... Justynko trzymam kciuki za wyniki , dentysty nie zazdroszczę , w przyszłym tygodniu też się wybieram ... |