Rozmowy przy kawie (22)
Ja jestem też bardzo zaniepokojona zawsze miałam kontakt. Dzwoniłam nie odpowiadają telefony.
Szukałam inne namiary bez efektu.
Ja mam problem z Dominikiem, cholerne wirusy ,nieco lepiej jest.
Byłam w ogródku 15minut , wreszcie sąsiad poprzycinał gałęzie, dobrze jeszcze nie widziałam ale mam nadzieję że nic innego nie ruszał oprócz jabłonek.

Grazynko , Janusz cudne maluchy a mój kończy już 2latka.aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM