Kiedy zakwitną piwonie |
No i wracając do przyjemniejszych spraw, w sobotę m.in. przerzuciliśmy cały kompost z ubiegłego sezonu i chyba ta praca wprawiła nas w taki dobry nastrój, bo nie ma to jak widok porządnego efektu. ![]() W niedzielę M rozpalił ognisko i upiekł ziemniaki (zawija w folię aluminiową i wrzuca do żaru). Z masełkiem i solą oczywiście. A teraz kilka widoczków, plus kot: ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |