Rozmowy przy kawie (22) |
Dzień dobry. Jakby cieplej dzi, ale poranne wstawanie to dla mnie ostatnio jaki potworny wysiłek. Margolciu Kredce na razie jeszcze drób zostaje. A, pardon, jeszcze królik! Mleko też zakazane. Ale ona za nabiałem nie przepadała nigdy. Co za psy popaprane, kiedy, panie, tego nie było. Pojutrze ma 9-te urodziny |