Rozmowy przy kawie (21) |
Byłabyś idolką moich chłopaków - oni o broni mogą godzinami. O palnej i o białej wszystko jedno. Ja to tylko noże kocham. A propos broni - znów miałam sen, ale znacznie przyjemniejszy. Byłam w domu (nieistniejącego przecież w rzeczywistości)Krokodyla Dundee i oglądałam jego kolekcję noży. Nie tylko oglądałam, brałam co mi się podobało . Jaki stamtąd "mam" kozik ogrodowy, no normalnie cudo . Nadal proszę o nie stawianie diagnoz.8) |