Rozmowy przy kawie (21)
Kaszubskie glizdy w przedogródku nie śpią. A może schroniły się tam przed kurzą czeredą?
Przekładałam ostatnio kamyki, bo wyrastały spod nich kły cebulowych i znalazłam kilka różowiutkich glizdeczek.

Iwonko, Dorotko-to swojskie sajgonki.
W środku z woka:
marchewka starta i podduszona,
do tego mielone wołowe i wieprzowe,
sól, pieprz, sos sojowy,
starta kapusta pekińska,
makaron ryżowy (zielony)
Wszystko w papierze ryżowym. Smażone na głębokim tłuszczu.
Do tego dziki ryż, surówka i sos egzotyczny czosnkowy z B.
Pychota.


  PRZEJDŹ NA FORUM