Rozmowy przy kawie (21) |
Misiu, uwielbiam takie prezenty. Nawet jeśli robię je sobie sama... Fajne zakupy poczyniłaś. My to jesteśmy dziwne...Nie kosmetyki, szmatki czy biżuteria, ale sprzęciorek ogródkowy. Zuza, nic tylko ubić. Albo kazać posprzątać. Duży nawet nie spojrzał w moją stronę, ogarnął łącznie z odkurzaniem i wyniesieniem do śmietnika, żeby zwierzaki nie dorwały się do mięska i frytek ze szkłem. Lubimy koktajle mleczno-owocowe. Baza to maślanka, kefir, jogurt w proporcjach +/- 1:1 (zależy od lodówkowych zasobów), a do tego owoce. Najlepiej podchodzą im jagodowe. Z wiśniami, bananem też ok. Z egzotycznych nie próbowałam w mlecznym zestawie. Może ktoś ma doświadczenia? Jeśli z mrożonek, to latem tylko lekko rozmrożę i jest "a la szejk". Pychota. Cukru nie dodaję. Ale jeśli ktoś woli słodkie, to oczywiście można. |