Rozmowy przy kawie (21) |
Margolciu - pierwszy raz zamroziłam i ciekawa jestem efektu, ale widzisz, Justyna i Iwonka też mrożą. Pani, od której kupowaliśmy mleko, robi też na sprzedaż twaróg i jego nadmiar zamraża. Znajoma, która kupuje u niej twaróg na sernik zawsze dzwoni wcześniej, żeby ta kobitka jej twaróg "ogrzała". Początkowo nie rozumiałam, o jakie ogrzanie chodzi, ale to pewno właśnie o rozmrożenie. |