Rozmowy przy kawie (21) |
Dorotko - ju dwukrotnie już kupowałam kurki wysyłane pocztexem i zawsze było wszystko w porządku. Jest to przesyłka na specjalnych warunkach, oznakowana "żywe zwierzęta", kurki mają w skrzyneczce nasypane ziarno, kawałki jabłka, klatka nie jest wywracana do góry nogami, no - hameryka! Wysiadają zadowolone i od razu przystępują do drapania |