Rozmowy przy kawie (21) |
Witam. Słonko dało chwilową nadzieję, ale zniknęło jak sen jaki złoty... Szaro i mokro, ale ferie, więc jest i tak jest ok. Planów brak z powodu "niechcieja". Psinkę tylko do fryzjera trza za chwilę dostarczyć... Misiu, rowerek dobra rzecz. Mój tato walczy z nadwagą i o powrót do sprawności na stacjonarnym. Całkiem dobrze mu to wychodzi. Chwali sobie. Z nadmiarem wagi pomagała mu dietetyk. Schudł ok 15kg i teraz sam pilnuje, nie jakoś radykalnie, ale zmienił nawyki... Więcej się rusza i nie sprawia mu to takiego problemu. Może też potrzebujesz z kimś, kto zdyscyplinuje? |