Rozmowy przy kawie (21) |
Lucynko, ja też Januszu, wiosennie się zrobiło. Dzięki. Zuza, poduchę zaanektowała natychmiast i strzeliła focha po zabraniu. Gwiazda taka, na piernatach pod kaloryferem... Aniu, rzeczywiście zajęcie niewdzięczne, cieszę się, że już za mną. Zdecydowanie lepiej to wygląda. Misiu, mam jeszcze trochę pierza i zastanawiam się nad kołdrą...Tylko ceny sypu... U nas nie ma przeciwskazań. Lubię puchowe poduszki i kołderki. Szczególnie od października do maja. |