Kiedy zakwitną piwonie |
Noooo...doczytałam w końcu wszystko, o kotach, nasionkach i pokazowej glinie Ale gliny to chyba i tak Ci zazdroszczę, bo przynajmniej możesz w nią łopatę wbić (najwyżej się na amen przyklei) - moja jest z tych co zastygają jak beton i wodę słabo przyjmują...a twojej wystarczy troch ę brzóz, wierzb i innych odwadniaczy i bedzie gleba pierwszej klasy |