Rozmowy przy kawie (21) |
Słońce zaczyna świecić chociaż niebo jest lekko zachmurzone. Obejrzałam ogródek, hortensje maja duże pąki,a krokusy rosnące pod południową ścianą lada dzień się rozwiną. Chyba zetnę kilka gałązek z brzozy do dzbanka, niech zrobi się wiośniano. Forsycję mam młodą więc szkoda ciąć. Misiu właśnie doczytałam, że nie latałaś nocą na tych skrzydełkach. |