Rozmowy przy kawie (21)
Dobra, Ola mnie przejrzała - rzeczywiście nie lubię dojeżdżać i babska intuicja trafnie podpowiedziała mi, zeby zepsuć zamek, bo jest nie do dostania na miejscu taki dziwny W związku z tym muszę zamówić, a do weekendu będziemy jeździć z drzwiami spiętymi pasem do ładunku - poważnie rozważam kupno konia i furmanki, są chyba bardziej niezawodne taki dziwny

Margolciu fajnie, że się znalazłaś! To widzę, ze do powrotu do raju już wiele nie zostało - w końcu odpoczniesz po problemach i miejskim życiu aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM