Rozmowy przy kawie (21)
A ja sobie walczę z sennością od rana, bo na zewnątrz szaro i ponuro bardzo szczęśliwy Okami po załatwieniu najpilniejszej potrzeby i skonsumowaniu miski papu odmówił porannego wyjścia na spacer. Zagrzebał się koło Agi i śpią razem, zapewne do teraz. Takiemu to dobrze... Jak już nie mogę iść spać, to może choć słonko lol


  PRZEJDŹ NA FORUM