Rozmowy przy kawie (21)
Dzień dobry! Traumatycznych pobudek ciąg dalszy...myślę, że co najmniej tydzień minie, zanim mój organizm pogodzi się z faktem wstawania o świcie diabeł

Justynko Kredens przecudnej urody! I w świetnym stanie! A i z tyłu widzę wychyla się coś równie ładnego wesoły To ja chyba swoich amatorsko odnawianych mebli już nie będę pokazywać, bo wstyd przy Waszych dokonaniach aniołek

Dooobra, kawa podana i kto musi, to wstaje, a szczęściarze mający ferie niech sobie śpią ile wlezie wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM