Rozmowy przy kawie (21)
Dzień dobry!
Doczytałam co u Was już wczoraj wieczorem ale padłam spać.
Dzisiaj też w pracy niezłe tempo, teraz przerwa na jedzonko to piszę.
Marysię utulam w jej smutkach i Anię też tym bardziej, że akurat poznałam i Jej córkę i chłopaka.
To tak na Walentynki Ją rzucił? Nie zazdroszczę raz, że strony uczuciowej, a dwa całej tej organizacji.


Lecę dalej w wir obowiązków.


  PRZEJDŹ NA FORUM