Rozmowy przy kawie (21) |
Marysiu bardzo boli to co napisałaś. Tak żal bo już cieszyliśmy się z Waszej nadziei. Wyobrażam sobie jak czuje się Córka i Zięć nie mówiąc o Was Rodzicach. Bardzo, bardzo współczuję. Dobrze, że wybierasz się do Córki by Ją utulić. Agusia bardzo atrakcyjnie spędziłaś ferie mimo, że pogoda nie bardzo sprzyjała rozjazdom. Teraz pełna energii będziesz mogła wrócić do codzienności a niedługo już wiosna a później ani się nie obejrzymy i będą letnie wakacje. A jaki miły ten Twój Walenty! Iwonko aż dziw, że już takie połacie kwitną. Piękne! Kretów nie ma bo pewnie pod spodem jest położona siatka przeciw kretom. Betinko dość długo już cierpisz. Współczuję i życzę szybkiego wyleczenia. Małgosiu czujesz się troszkę lepiej? Trzymam za Ciebie kciuki. Stęskniłam się za Margolcią, Beą, Anią op, Darią Dede. Odezwijcie się Dziewczynki! Czy może zapomniałam kogoś miłego kto się dawno nie odzywał? |