Rozmowy przy kawie (21)
A i ja miałam Walentynkową niespodziankę z pierniczkowymi serduszkami przyjechała moja siostra i nie bacząc na rezultaty do słodkości naleweczki popróbowałyśmy nie powiem była bardzo dobra.
Tak że niedziela mija w miłej atmosferze.
Oczywiście rano musiałam pranie nastawić i takie tam codzienności odczyniać.
A i słonko pokazało się na chwilkę to i uśmiech na twarzy domowników też pojawił się.
Olu spakowana paczka leży ale kiedy ja ją wyślę he, he to już dobrze.
Iwonko żonkilllllle ...niesamowite że już są zdziwiony


  PRZEJDŹ NA FORUM