Jednym słowem, wycięłam milion samosiejek i pędów jeżyn. Przy okazji przycięłam powojniki, bo już zaczynają się puszczać i Dorotka też Wiadomość dla zainteresowanej: żołędzie kiełkują!
Zrozumiałam! Wyciągam jutro ciepły pulowerek i chyba choć trochę pograbię...