Rozmowy przy kawie (21) |
Barabella pisze: Będę twarda i nawet nie będę zaglądać do Ewy, choć kusicie okrutnie..... Różyce mam zamówione na jesieni, jak Ewa każe płacić, to znaczy że będzie słała i koniec. Nic nie będę oglądać eeee...nie lubisz zabawy w zapełnianie koszyka i wychodzenie bez płacenia? Ja tak notorycznie robię, choć jeśli w tym roku mam skończyć łazienkę, pojechać nad morze i załatwić parę innych spraw, to nawet tych nasionek, co kupiłam, nie powinnam była kupować, ale.... do jesieni daleko, nie wiadomo co się dobrego finansowo zdarzy |