Kompostowy zlot sierpniowy (6-7 sierpnia 2016)
    Barabella pisze:

    Małgosiu skoro tak się sprawy mają, to zróbmy pole biwakowe u Ciebie. Masz jaką wygódkę, żeby nie zakłócać spokoju Twojej mamie? Może beczka wody i miska do mycia gdzieś w pobliżu i przypomnimy sobie jak to kiedyś było. Nam niewiele potrzeba: jakiś kabel z prundem, by kawusię rankiem wypić, albo i tego nie, bo pełne wyposażenie biwakowe mamy, więc i butla się znajdzie..... Jakiś stół i ławki i robimy prawdziwy biwak pan zielony

    Tak, jak to napisałam, to jestem pewna, że się uda, a i Twoja mama nie będzie mieć dyskomfortu.... To kto "ZA" biwakiem?


Ja przeciw, bo a) nie mam namiotu b) mam klaustrofobię namiotową c) być może będę ze swoją mamą wesoły Ale my sobie skombinujemy nocleg, więc nie ma problemu - albo będziemy dojeżdżać z miejscówki nadmorskiej, albo jakieś agro w okolicy i tyle.



  PRZEJDŹ NA FORUM