Kiedy zakwitną piwonie
Dario koty prawie jak jing i jang wesoły
A miasteczko, jeśli dobrze je zidentyfikowałam, ma ciekawą historię, niestety obfitującą w nieszczęścia i klęski. Szkoda, że po pożarze ta drewniana zabudowa obecna jest już tylko na szkicach Matejki.

PS: zdjęcia na początku wątku wstawiałaś z minusa


  PRZEJDŹ NA FORUM