Kochani, nie mam czasu czytać, wpadam tylko tak, buziaka dla wszystkich zostawić, no ale muszę pochwalić Iwonkę - nie do wiary, jak odmładza rozjaśnienie włosów. I tak jakoś złagodniałaś, już się Ciebie nie boję (tamtej czarnej trochę się bałam).
Przyjeżdża do mnie jutro siostra z dorosłymi dziećmi i wszyscy wegetarianie. Musiałam dziś zrobić zakupy, jakich robić NIE UMIEM. No cóż, jakoś damy radę, a jakby było całkiem źle, to wyślę ich do lasu, niech zbierają korzonki. W końcu las blisko i w dodatku nie jest przecież zamarznięte. |