
Bea dyskusja z Tobą to rzecz cenna Myślę, ze masz rację I dzięki temu czeka mnie przy skalniaku mniej pracy Przywiozę ociupinkę gruzu, bo chcę teren podwyższyć, tam jest dół po awarii wodociągowej, bo pod świerkiem jest studzienka - ktoś go strasznie głupio posadził kiedyś Bodziszka też tam dam ale malucha brunatnego. To jest bardzo słoneczna, wschodnio-południowa wystawa i dlatego taki mam pomysł. Skalniak będzie prawie poza zasięgiem gałęzi świerka.

Kolejne plany: po prawej stronie od wjazdu (stojąc na ulicy), gdzie obecnie są skalniakowe roślinki, nie będzie nic. Tam stanie wiata pod przyszły samochód (mam taką cichą nadzieję). Nic tam nie chce rosnąć, bo lipa od sąsiadów wyciąga z roślin soki i słonko zabiera. Na wszystko trzeba czasu, nawet na to, żeby zobaczyć gdzie co chce rosnąć 

Muszę poczytać, czy mogę wiatę postawić blisko ogrodzenia z sąsiadami. Chciałabym ustawić ją po skosie, żeby wjeżdżać prosto z bramy, ale to wypada jakieś półtora metra od siatki pod lipą..... Czy macie rozeznanie w tym temacie?

Kiedyś, gdy pierwszy raz cięłam bukszpany na działce ROD, wsadziłam do doniczek patyczki. Przyjechały do nowego ogrodu i były zdane na siebie. Stoją tak w tych doniczkach zimą, bez żadnego przykrycia. Teraz po stopnieniu śniegu wyglądają całkiem nieźle Będą fajne kuleczki, w czerwcu zrobię im pierwsze cięcie.
Coś Wam pokażę Taki prezent dostałam od wnuczki na imieniny Prawda, że mak jak żywy?
 |