Rozmowy przy kawie (20)
Witam wietrznie
Po wczorajszym, pierwszym w tym roku trzygodzinnym szaleństwie w ogrodzie spałam jak niemowlę. W nocy padał deszcz lecz na naszych piachach już sucho. Poszłabym i dzi lecz wiatrzysko nieprzyjemne.
PRZEJD NA FORUM