Małgoś ze względu na wygodę herbatę pijemy z kubków. Kawę piję z filiżanki, ale takiej "kubkowatej" Natomiast w Petersburgu podano mi herbatę w szklance w takim własnie srebrnym koszyczku, do tego piękną srebrną łyżkę i bardzo mi się ten styl spodobał. Zresztą herbata była przepyszna. Szklanki mam |