Renowacje domów szachulcowych (i innych starych) |
Jo37 pisze: Przeczytałam wszystkie wpisy z bloga , którego podała Zuza i zaczęłam czytać ten drugi. Dokonania super, dużo robią sami ale i pieniądze też mają. Kwestie finansowe są pominięte i tak to wszystko ładnie jest napisane, ze wydaje się ,że wszystko można zrobić niewielkim nakładem środków. No właśnie dlatego obecnie mało czytam blogów o cudownych renowacjach typu 300 metrów w miesiąc zrobione na wysoki połysk Kiedyś zachwycałam się bezkrytycznie, na podstawie nich pisałam swój plan renowacji w głowie, a potem przyszła rzeczywistość, w której dachu nie zrobię nigdy, a na materiały do łazienki rok zbierałam Nie mam nic do samej prezentacji i opisywania renowacji - cieszy mnie każdy uratowany stary dom, ale najbardziej cieszyłyby mnie relacje, w których by było wspomniane coś w stylu "a tak w ogóle to wzięliśmy kredyt na pół miliona" albo "A potem przyjechał wujek i sprezentował nam wszystkie okna" |