Dzień mokry bo pada u mnie eeee pada to mało powiedziane leje normalnie zjadałam pół bombonierki wczoraj, bo mnie własne rodzone dziecko w...o....no cóż małe dzieci mały kłopot, a te duże to jeszcze większy kłopot, ech to jest właśnie życie przespałam się z problemem i wcale sobie nie poszedł, może tylko inaczej patrzę na niego, jak by co, to mam jeszcze następne pół bombonierki hihi wypije kawusie i zamknę się w mojej pracowni i tworzyć będę następne podusie oooo tak sobie zrobię |