I nie zrozumiem nigdy powiedzenia, że to MY wygraliśmy czy przegraliśmy. Jacy MY ??? Taką mam dysfunkcję .
My czyli drużyna , kibic to w pewnym sensie też zawodnik - często bardzo ważny ,więc śmiało możemy tak mówić Idę włosy malować i mam nadzieję że jutro nie będę musiała po jeszcze jedną farbę gnać