Rozmowy przy kawie (20)
Byliśmy na Excentrykach. Warto iść dla świetnej muzyki oraz soczyście przeklinającej Anny Dymnej, która z właścicielki upadłego pensjonatu w Ciechocinku zostaje przymusowo przez władzę ludową mianowana babcią klozetową. Zresztą w ogóle obsada jest doborowa. A Maciej Stuhr śpiewający Sinatrę super wesoły
Tylko półgodzinny blok reklamowy przed filmem to horror.


  PRZEJDŹ NA FORUM