Rozmowy przy kawie (20)
Grażynko dziękuję za życzenia dla babć. Szkoda, że mam tylko jednego wnuka już właściwie dorosłego. Dostałam od niego uściski i całusy i mały prezencik, który ucieszył mnie bardzo z uwagi na pamięć.
Margolciu jaką przykrą wiadomość przekazujesz. Wy jako przyszli dziadkowie przeżywacie to bardzo a jak strasznie czuje się córka! Bardzo Jej współczuję a także Jej M. i wierzę, że Ich marzenie się spełni w niedługim okresie.
Misiu u mnie Wielebny był w sobotę a kopertę schował ochoczo do teczki. Uściski dla Ciebie.
Zuza baaardzo mocno trzymam kciuki za Twoje samopoczucie w tym zwariowanym czasie i mam nadzieję, że (tu będzie czysta prywata) zmiany Cię nie dotkną. Musisz być silna, żeby przetrwać ten zły okres. Całusy!
Janusz wizja straszna ale nie bardzo się nią przejęłam. Za mało czasu mi zostało, żebym doświadczyła skutków tego kataklizmu. Ale nie myśl, że nie dbam o to jaką planetę zostawimy naszym prawnukom. Myślę o tym i staram się jej nie szkodzić.
Pat doskonale mogę sobie wyobrazić stan Twoich dróg patrząc na to co sama mam za bramą. Jestem szczęśliwa, że nie muszę wychylać nosa za bramę, gdy stwierdzę, ze boję się tego wychylenia. Ale w minionych latach często odbywałam bardzo dalekie podróże po lodzie i z duszą na ramieniu.
Joasiu współczuję Ci. Sama ostatnio doświadczyłam skutków takich nieprzewidzianych awarii. Kwota do wydania była na tyle poważna, że zabrakło mi pieniędzy na koncie bieżącym i musiałam naruszyć oszczędności.
Justynko Paputowa myślałam o Ani op dzisiaj od rana. Pewnie moje myśli dotarły też do Ciebie. A może było odwrotnie. Nie ma też Darii Dede,
Elu wspomnienia bolesne ale ważne, że udało Ci się doświadczyć radości macierzyństwa. Czy jesteś już babcią? Nie piszesz nic o wnukach i stąd to pytanie.
Iwonko mam nadzieję, że dzień zakończył się lepiej niż się zaczął i przytomność wróciła.
Basiu ja też często mam kłopoty z internetem ale ja mieszkam na wsi, gdzie jeszcze 2 lata temu praktycznie nie było zasięgu dla komórek. A Ty mieszkasz jakby nie było w olbrzymiej aglomeracji miejskiej. Współczuję Ci.

To tylko pogawędka z Wami z pierwszej dzisiejszej strony. Wybaczcie Mi, że nie udało mi się przeglądnąć następnych stron i zagadać do następnych osób. Ale pozdrawiam Was serdecznie i życzę dobrego dnia.


  PRZEJDŹ NA FORUM