Rozmowy przy kawie (20)
Witajcie, ja jak zwykle w biegu...
Statystyki prawie gotowe, szkolenie zaliczone, jeszcze goście z Niemiec siedzą.
Wykończona jestem, od razu wiedziałam, że urlop był za długi, a teraz musze zap...

Ilonko - wszystkiego NAJ!!!

Bogusiu - tak mi się skojarzyło z tym szczekaniem - u sąsiadów mojego wujka była taka historia, że pies ciągle szczekał, a w nocy najbardziej, później się okazało, jak już psa nie było - ale zszedł ze starości, nie żadne uśpienie, że pod stelażem budy zagnieździły się szczury i to prawdopodobnie one go tak wkurzały.
Pewno żywiły się resztkami z psiej miski.

Kawką się dzielę i zmykam do pracy.
PA!


  PRZEJDŹ NA FORUM