Małgoś u nas na wsi coś koralowy nie chce rosnąc. Posadziliśmy go w szpalerze z czarnymi i taki charłak, ze wstyd ludziom pokazać.
A dziś w stolycy zima jak nie wiem co! Mrozek, śnieg i piękne słońce czyli modelowa pogoda o tej porze roku!
Poszłyśmy zatem z Kredką na przebieżkę leśną. Na osiedlu jeszcze cichutko, choć już 9.00
Wchodzimy w las
Nóżki odwykły od biegania po śniegu, więc trochę mi się kolanka trzęsły po wyjściu na drogę. No i mrozek w tyłek szczypnął, bo bieliznę termiczna założyłam tylko na grzbiet, a o gatkach zapomniałam. Ale i tak było pięknie. |