Rozmowy przy kawie (20) |
Witam trochę nadrobiłam , Zakodowałam ,że smutki u Pati ( przyjmij szczere kondolencje )i radości z narodzin wnuczki u Janusza przeplatają się, jak to w zwyczajnym życiu bywa . Ot proza życia. Wczoraj tez pożegnaliśmy znajomą , młoda była , bo cóż to 59 lat Od rana pichcę smakołyki , bo jutro jedziemy odwiedzić wnuczka, Robi się z niego już chłopisko , przybrał całe 1/2 kg Mam obiecany spacer po parku z wózkiem, oby tylko dopisała pogoda O wiośnie , o działce , a tym bardziej o sianiu nasionek w ogóle na razie nie myślę. Założyłam ,że jak nie myślę o tym , to czas do wiosny szybciej mi zleci , a tak tylko bym liczyła dni i niecierpliwiła się / Tak wiec spoko ( ale ostatnio korciło mnie i zerknęłam do floribundy na róże , mam kilka na oku , zamawiając teraz w zamówieniach przedsezonowych , płaci sie od razu , czy dopiero jak wysyłają?) |