Rozmowy przy kawie (20) |
Pati, mówisz, że wykrakałam...szkoda, że nie sobie. Dzielnie walczyłam o oświecenie pacholąt od 8 do 16. wyruszając o 6 30 w czarną przestrzeń... Rzeczywiście dzień dziś dziwny i nerwowy. O fo nie będę mówić... Zuza, zmotywowałaś do alkoholizowania się. Malinówkę serwuję. Życzy sobie ktoś? |