Mini, mini....mini Beaty |
Małgosiu i Aniu jestem bardzo zadowolona, bo krateczki są prawie idealnie kwadratowe a wypełnienia nie prześwitują. Fakt, trzeba się przestawić....no na początku się co chwilę myliłam i robiłam zwykłe słupki a i wiem gdzie robiłam błąd...zbyt mocno naciągałam wypraną firankę. Teraz je po prostu suszę rozłożone a nie napięte szpilkami na styropianie Postaram się zrobić jutro zdjęcie i zobaczycie różnicę, teraz przerabiam czwartą górną a te na dole jeszcze nie przerobione. Justynko wielkie dzięki...czekam więc cierpliwie |