A ja nie pisze brrr mimo, że babciuje chorej wnusi, ale jak nie ja, to kto popilnuje, żeby młodzi mogli spokojnie tyrać, no kto?? eee nie ma tego złego nawete te brryy też jest potrzebne
Marysiu no zdolniacha z Ciebie no no, a ja dzisiaj dla wnusi uszyłam portfelik kasiorkę wrzuciłam, dziadek się dorzuciła, a wnusia uradowana, że hej ...niby nic, a dziecko zadowolone i to mi wystarczy na dzisiaj.....papa pijcie smacznie......aaaa góralka liczna, jak wymalowana |